Obserwatorzy

Nowe reguły gry


W dobie Internetu portale społecznościowe odgrywają niemal kluczową rolę. Pierwotnie miały one imitować życie towarzyskie człowieka bez przymusu wychodzenia z domu lub ułatwiać pielęgnowanie relacji zawartych w realnym świecie. Obecnie kontakt w sieci jest dla wielu użytkowników równie ważny, jak spotkanie twarzą w twarz. Dlatego Facebook, jako  najpopularniejszy portal społecznościowy, znając  rolę, jaką odgrywa w obecnych czasach, regularnie wprowadza zmiany. Serwisy tego rodzaju, nieustannie się rozwijają, odpowiadając na kolejne potrzeby człowieka.
Aby dostosować się do reguł i przepisów prawnych, władze Facebook’a modernizują portal, mając na uwadze także komfort użytkowników. Udoskonalanie i wprowadzanie zmian ma wspierać klientów prywatnych, jak również i biznesowych. Chcąc ułatwić usługi swoim użytkownikom, informują o każdym kolejnym kroku, który zawarty jest w  aktualizowanym regulaminie. Do dalszego korzystania z możliwości firmy uprawnia jedynie całościowe zaakceptowanie zasad.

Z początku portale tego typu miały pełnić tylko rolę społeczną, jednak szybko nabrały również marketingowego wymiaru. Na taki proces, grupa Facebook’a odpowiedziała jednoznacznie. Ucinanie zasięgów stronom i brak ich promocji na newsfeedach stało się faktem. Użytkownicy, mając swoją działalność, promowali ją na Facebook’u, a właśnie takie działanie zostało zdecydowanie utrudnione. Z tablic zniknie większa ilość tzw. „ treści publicznych”, czyli postów udostępnianych przez sklepy, marki i strony. Z Facebook’a zostaną usunięte wszystkie treści nazywane „engagement-baitami”, czyli wpisy z oznaczaniem w postach, wszelkiego rodzaju łańcuszki itp., a strony, które regularnie stosują którykolwiek z „baitów” będą miały ucinane nie tylko zasięgi postów, ale też spadnie ich ogólne notowanie. Algorytmy Facebooka będą postrzegały takie wpisy jako niewartościowe. W newsroomie możemy jednak przeczytać, że nadal promowane mają być treści „inicjujące konwersacje”, a wyższy ranking będą otrzymywały posty, w których interakcje zachodzą między użytkownikami, a nie między użytkownikiem a stroną. Wideo opublikowane przez serwis, w którym możemy potwierdzić tę zależność, nosi tytuł „Closer Together”, co dodatkowo podkreśla ideę zmiany. Mark Zuckerberg w swoim oświadczeniu informuje, że  takie działanie ma na celu przywrócenie portalowi jego społecznego charakteru, a także powinno pozytywnie wpłynąć na samopoczucie korzystających z Facebook’a i na ich kontakty ze znajomymi.
Mimo, że nie wszyscy wierzą w te społeczne intencje, grupie Facebook’a trzeba przyznać, że owe zmiany mogą wyjść wszystkim użytkownikom na dobre. Serwis w obecnym stanie, przypomina niejako śmietnik, skupisko niepotrzebnych i nic nieznaczących informacji, a właśnie takie bezwartościowe treści portal zobowiązuje się usuwać. Co za tym idzie możemy liczyć na poprawienie jakości faktów, jakie do nas docierają. 

Zmiany kojarzą nam się z czymś niepewnym, nowym. Często nawet boimy się tego co za sobą niosą. Jednak każda zmiana może w jakimś stopniu nas rozwinąć i czegoś nauczyć. Poprzeczka, jaką wprowadził zespół Facebook’a na pewno zmusi firmy i osoby, chcące się „wybić” na tym portalu, do stanięcia na wysokości zadania i działania na nowej platformie. Owa grupa będzie musiała się bardziej postarać, aby otrzymać wyższe rankingi i ominąć „usuwające facebook’owe algorytmy”. Oprócz dostarczania pewnych treści, ludzie będą zastanawiali się, nie tylko nad ich sensem merytorycznym, ale również na tym, w jaki oryginalny, wartościowy i niebanalny sposób je przekazać. Popularność zdobywaną łatwymi sposobami angażowania odbiorców, zastąpią treści bardziej wartościowe. Co za tym idzie, owe firmy i różnego rodzaju marki, zostaną popchnięte do prowadzenia bardziej przemyślanych działań. Jeżeli strony, którym zależy na odpowiedniej widoczności, zaoferują nam coś, co rzeczywiście będzie niosło wartość, nowe strategie social mediowe będą wykazywały się większą kreatywnością, co tylko pozytywnie wpłynie na jakość reklamy. Będzie to dobra okazja do rozwinięcia w sobie pomysłowości, a przede wszystkim nieużyteczne i nic niewnoszące informacje zostaną usunięte z tablic użytkowników.

Jak wiadomo, zmiany wprowadzone przez władze Facebook’a, spotkały się ogromną falą komentarzy. Za pewne jest wielu przeciwników owej  modernizacji. Ich przedstawicieli już można zobaczyć, aktywnie wypowiadających się w sieci. Zostaje tylko jedno pytanie – czy mają na te zmiany jakikolwiek wpływ? Walczą o platformę, która nie zależy od nich. Zasada jest prosta. Mogą zakończyć korzystanie z Facebook’a lub zaakceptować narzucone reguły. 


 / Zdjęcie mojego autorstwa /

Komentarze

  1. Cała prawda o Facebook - u. Zdjęcie niesamowite! <3 wpadaj do mnie <3 Też dzisiaj dodałam nowości zamiast uczyć się na Historię Mediów :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Facebook teraz skupia się jedynie na pokazywaniu opłaconych postów.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Niedokończona butelka mleka

Następny krok

~ KOLORYT ~ "Kolor bogów"